JESZCZE LEPSZY z ATP.
Preferuje ostatnio nieco wiecej potraw związanych z anemią i niedokrwistością , ponieważ mnie o to poproszono.
Wiadomo nie od dziś,że za ten stan rzeczy jak i inny w naszym organizmie odpowiada pokarm.
Nie każdy jednak potrafi zjeść kawał krwistego salcesonu, czy wątróbki, o kaszance nie wspomnę.
Ale pasztet już tak ,a co dopiero taaaaki pasztet:
Do przepisu jak wyżej dodałem 0,5 kg móżdżku/lekko obgotowany/ oraz wszelkie ,jadalne chrząstki, ścięgna ,szpik kostny/ok 0,7kg/uzyskany z 5 kg rozgotowanych kości wieprzowych szpikowych.Wykonać, jak w powyższym przepisie.
Coś niesamowitego!? - kwitują częstowani.
BTW zbliżone do tego j.w.- ATP podane na tacy...