OPTYMALNE SŁODKOŚCI
To nic innego jak placki naszych przodków i to w momencie , gdy cukier był pod kluczem. Pamietam doskonale tamte czasy. Do ciast naszych babuni szło dużo masła , jaj , szczególnie żółtek , niewiele cukru i mąki. Kawałek takiego łakocia zaspokajał każdego , przyszłego, młodocianego nałogowca. Tak , tak , proszę Państwa. To to cukier jest najgorszym do pozbycia sie narkotykiem.
Podane powyżej przykłady są namiastka tego co kiedyś było dobre i niezbyt szkodliwe.