NA ZIMĘ-cd
Takiego dziwadła pewnie jeszcze nikt nie wymyslił. Bo i dlaczego miałby to robić. Już wcześniej zrobiliśmy nieco zapasów na zimę z witC.
Jeszcze wino do tego , powinno zaspokoić zapotrzebowanie w te zimowe dni. A ma być ostro , podobno...
Ostatnio jednak w prasie sporo było na temat brokułów i ich walorów zdrowotnych. Ponieważ żona moja uwielbia potrawy z ich udziałem powstało takie dziwadło. Bo trudno to inaczej nazwać. Zresztą dziwadło już było powyżej i to na
cześć...
Skład:
2 kg brokułów/netto/
2 kg czerwonej papryki/netto/
1 kg cebuli
50 dkg kaszy jaglanej
8 białek
sól,papryka ostra,pieprz ziołowy,inne
Tym razem obrane brokuły i cebulę zagotowaliśmy , aby straciły nieco ostrości - ok 10 min. Kaszę po wypłukaniu zalać wodą/ok 1,5l/ i ugotować na sypko.
Wystudzony brokuł , cebulę oraz świeżą paprykę zmielić na drobnym sitku 2x. Dodać ugotowana kaszę oraz pianę z białek. Doprawić przyprawami. Wyrobić na jednolitą masę. Włożyć do wyparzonych słoików/ u nas wyszło po 20 dkg farszu w jednym , czyli 36 słoików finalnie/.
Łoj , działo się nieco , działo...Ale w koncówce opłaci się napewno.
Całość BTW 174,3/24,0/541,4
1:0,1:3,1
Jak wynika z powyższego , jest to potrawa wybitnie węglowodanowa i posłuży jako uzupełnienie węglowodanów oraz witC i krzemu.
Bowiem w 10 dkg BTW to 2,4/0,3/7,5g
WitC 64mg , Si 35mg